poniedziałek, 4 lutego 2013

To dla mnie nowość.


Pierwszy dzień fotograficznego wyzwania u Uli uważam za rozpoczęty!

A tematem fotograficznym jest "Coś nowego".

Można zrobić zdjęcie nowym butom, nowej sukience a nawet nowemu BMW, i pierwotnie nawet rozważałam nad tym
chcąc sfotografować nasz nowy regał na książki, który nabyliśmy całkiem niedawno,
ale... to byłoby zbyt proste.
 Mój mąż i jego genialny pomysł przebił wszystko!




Pewnie teraz zastanawiacie się o co chodzi?
Na początku było ga-ga, ba-ba, da-da potem doszło równie często i intensywnie powtarzane ta-ta, ta-ta.
I tatowania nie było końca:) A ja się pytam gdzie podziała się mama??
No i się doczekałam. Ulubionym powiedzeniem Kacpra od kilku dni jest ma-ma:)
Podejrzewam, że nie ma to większego sensu i zrozumienia dla niego, ani nie brzmi to spójnie jak MAMA,
 ale uwierzcie to dopiero początek.

To jest właśnie moja interpretacja tematu pt: "Coś Nowego". 


26 komentarzy:

  1. Potwierdzam - to WIELKA chwila:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Interpretacja bije na pewno wszystkie inne na łopatki :)))
    Co tam regał- pffff:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście pomysł genialny!!! Najważniejszy moment:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super!
    To jest naprawdę COŚ nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj cieszé sie strasznei ze sie doczekalas!! to wspaniale uczucie!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Interpretacja wspaniała.Mój synek dopiero co skończył pół roku a teściowa już słyszy "baba"niech jej będzie.
    A ja poczekam na świadome "mama" z tym wspaniałym błyskiem w oczkach.

    OdpowiedzUsuń
  7. cudownie usłyszeć takie słowa:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki ważnym osiągnięciem trzeba się pochwalić, jakie to urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Racja! co tam regał czy jakieś BMW :D Mój synek od kilku dni mówi totam cię :) więc świetnie Cię rozumiem! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję :D pewnie teraz jesteś dumna :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję! Moja Córcia pierwsze też mówiła TATA ale Franio powiedział MAMA :D Miód na serce!

    OdpowiedzUsuń
  12. no i jest MAMA :D poczekaj, aż znowu będzie TATA a MAMA tylko na jedzenie, kupke, spanie i wszechobecne marudzenie, wiec Kochana rozkoszuj się tym :D
    ja to nawet nagrywalam :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje Mama :) Piękna ta nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  14. u nas również pierwsza była mama, ale tatuś oczywiście do dziś się upiera że to było tata tylko takie niemrawe hie :D

    pozdr i zapraszam do nas www.swiat-karinki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie:) Cudowna chwila:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzeczywiscie ta nowosc bedzie ciezko komukolwiek przebic :)
    PS kurde felek, ja chyba nie dam rady z zabawa.... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj szkoda, szkoda, ale może jeszcze zmienisz zdanie, jest jeszcze czas aby dodawać zdjęcia.

      Usuń
  17. super

    i

    zapraszam do mnie po wyróżnienie

    http://nie-tylko-moimi-oczami.blogspot.com/2013/02/versatile-bloger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  18. nooo tak, mama n akońcu, ale najważniejsze że już brzmi !!!:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna interpretacja zdjęciowa.
    Mamusi gratulujemy :)... ja też swoje na pierwsze mama wyczekałam... i pomyśleć, że moim teraz buźki się nie zamykają... mamo, mamuśku, mamuś, matuluś... na okrągło :)
    Eh... ten czas szybko leci ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. ale fajowy chłopak! no i chwila warta uwiecznienia jak najbardziej!
    super!

    OdpowiedzUsuń
  21. Rewelacyjna interpretacja!

    OdpowiedzUsuń
  22. Te chłopaki maja cos z tymi Tatami :) moj synek napierw mowil mama, pozniej tata , baba itd ale w tej chwili normalnie sie uparł i nie chce powiedziec nic wiecej oprócz TATA !!!! czasami aż mi przykro :P

    OdpowiedzUsuń