środa, 8 maja 2013

Jest i parasol, są i kalosze.




 "I wtedy przyszedł maj
Zamieszał w moim sercu
Zgubiłam cały żal
Poczułam co to szczęście
Całe szczęście
Tylko szczęście"

Varius Manx.


To już trzeci dzień wyzwania u Uli.

Ten kwiecisty miesiąc głównie kojarzy mi się z pachnącym bzem, 
kwitnącą forsycją, pięknymi tulipanami oraz z dziećmi, które idą do pierwszej komunii świętej:).

 Tegoroczne majowe dni zaczęły się chłodno i deszczowo, stąd taka interpretacja.

tutaj możecie śledzić zdjęcia innych uczestników.






17 komentarzy:

  1. Fajne masz kalosze!
    Bardzo ładnie komponują się z zielenią trawy

    OdpowiedzUsuń
  2. ale gumiaczki :D jak u bociana :D

    OdpowiedzUsuń
  3. super zdjęcie...i tekst piosenki :))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. do takiego wniosku ostatnio doszłam - coooo za maj ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale masz śliczne kaloszki!

    OdpowiedzUsuń
  6. u u nas susza :/ ale gorąco i kwitnąco

    OdpowiedzUsuń
  7. Deszczowy maj... a potem wszystko kwitnie ze zdwojoną siłą! Niedługo będzie więcej słońca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooooh jak ja nie lubię tej deszczowej odsłony maja :< Całe szczęście, że jest coraz lepiej :) !

    OdpowiedzUsuń
  9. To prawda, trochę tego deszczu było. I ja uwielbiam tulipany oraz bez ;)
    Fajne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  10. ładny kolor płaszczyka ; P

    OdpowiedzUsuń
  11. fajne zdjęcie, ale majowy deszcz bywa przyjemny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się kontrast czerwonych butów na tle zielonej trawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne masz kaloszki!
    A od majowego deszczu się rośnie - podobno ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dołączam sie do zachwytu nad kaloszami! :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. :) faktycznie-kalosze sa superowe

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładne zdjęcie! :-)

    OdpowiedzUsuń