środa, 6 marca 2013

miękki



To zdjęcie to takie troszkę odgrzewane kotlety...
 fotka była zrobiona spoooro przed ciążą.
Wtedy kiedy jeszcze w talii było spoooro mniej,
waga pokazywała zadowalającą ilość kilogramów
a ja byłam piękna i zgrabna:D

A tak serio o czym mowa?
O kurczakowym sweterku, który mam na sobie.
Lubię go.
Jest taki wiosenny, delikatny a przede wszystkim MIĘKKI,
 jak dzisiejszy temat wyzwania fotograficznego.






19 komentarzy:

  1. a gdzie dla porównania kurczaczek aktualnie? :-)
    na pewno nie jest tak źle jak piszesz ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, ha! musiałabym zrobić mały fotomontaż, ale może kiedyś zrobię post z cyklu "przed" i "po" :)

      Usuń
  2. bardzo pasuje do kolorku Twoich wlosów i kolczyki boskie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wpisałaś się ze sweterkiem w tło - kolorystyczne zestawienie jest wręcz perfekcyjne

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś tak urzekło mnie to zdjęcie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurczakowy sweter wymiata !!

    OdpowiedzUsuń
  6. aj tam... śliczne te odgrzewane kotlety ;)
    bardzo pozytywny sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nazwa kurczakowy jest wystarczająco mięciutka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładne ;) kaczucha chyba jakiegoś focha strzeliła - tyłkiem się do kamery wypięła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super sweterek!

    uwielbiam taki kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ekstra fota!!!! A sweterek boski :D

    OdpowiedzUsuń