czwartek, 5 września 2013

wrzesień.





Lubię jesień.
Taką złotą z szeleszczącymi liśćmi pod stopami i wcale mi nie straszne
te chłodne poranki i jeszcze chłodniejsze wieczory.
Po letnich upałach zatęskniłam za grubym kocem, gorącą herbatą, ciepłym szalem 
i zmarzniętym nosem. Każda pora roku ma swoje zalety nawet taka jesień.
Już nie mogę się doczekać aż zakupię kalosze i będę biegać z synem po mokrych kałużach, a co!

foto: pinterest

A skoro wrzesień i jego początek to nie mogło zabraknąć FOTO WYZWANIA u Uli.
W lipcu sobie odpuściłam, w sierpniu była przymusowa fotograficzna przerwa,
dlatego teraz aparaty w dłoń i do dzieła!
Wszystkich chętnych zapraszam o TU, na bloga fajnej kobietki,
chociaż tematy trudne, oj trudne.



2 komentarze: