wtorek, 4 grudnia 2012

Zaproszenie.

Niedługo, bo dokładnie za niecały miesiąc będzie wielki dzień dla naszej rodzinki. 
Data 30 grudnia 2012 zapadnie na długo w naszej pamięci.
Kacperek zostanie ochrzczony i dołączy do zacnego grona dzieci bożych.
 Uroczystość już prawie zaplanowana, rodzice chrzestni powiadomieni, zaproszenia wysłane...

A właśnie co do zaproszeń..
Stworzyłam je sama:)
Mało oryginalnie, bo pomysł został brutalnie i w całości ściągnięty z internetu,
ale wykonany własnymi łapkami.

Pamiętam, że już z okazji mojego ślubu miałam ochotę wykonać ręcznie zaproszenia,
ale w ferworze przygotowań i całej masy innych spraw do załatwienia, dałam sobie spokój.
Czas nadrobić zaległości:)




Do pracy również dołączył mąż, coś druknął, coś obrobił i wyszło nam takie coś:)
Biały papier, czarno-białe zdjęcie plus sprawna drukarka i kilka pięknych słów.
Takie małe, a cieszy.






12 komentarzy:

  1. o mamo jakie śliczne :)) czy nie będzie to nietaktem z mojej strony jak perfidnie ściągnę Twój pomysł ?? :)) Oliwka również szykuje się do chrztu, więc temat jest nam bliski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma najmniejszego problemu:) to fajnie że się podobają, a jeśli będą dla Ciebie inspiracją to tym bardziej jest mi miło:)Powodzenia w tworzeniu:)

      Usuń
  2. śliczne , a co najważniejsze zrobione sercem :)
    My też mieliśmy ze zdjęcie, też sami drukowaliśmy,też podpatrzyłam w necie(z kilku skleciłam swój).

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne :-) a u nas zparoszeń nie było.. nie wiem jakoś tak .. ??
    ale naprawdę ślicznie Wam wyszły :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to sie rodzice postarali :)
    Bardzo fajne zaproszenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe super, też mam pisać notkę o zaproszeniach, obiecałam komuś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ladne te zaproszenia. Pozdrawiamy serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. My chrzcimy 26-go grudnia i też myślałam o zaproszeniach, ale tylko dla chrzestnych, bo jako tak chrzcin nie wyprawiamy ;-) Wasze są urocze !!!

    OdpowiedzUsuń