Dziś poniedziałek i pierwszy dzień foto wyzwania na blogu u Uli.
Temat na dziś to: TWOJA SŁABOŚĆ
Nie musiałam się długo zastanawiać.
Pączki!
Uwielbiam pączki a Tłusty Czwartek mógłby trwać cały rok:)
Tutaj możecie śledzić inne słabości:)
A tutaj tematy na kolejne dni:
Koniecznie z różą! Też lubię, ale pozwalam sobie na tę słabość bardzo rzadko :) ale w tłusty czwartek zawsze jest dyspensa ;)
OdpowiedzUsuńOj, ja tak troszkę lubię tylko pączki. :)
OdpowiedzUsuńpączkożerca! :D
OdpowiedzUsuńoj tak, tak:)
UsuńZupełnie mi nie po drodze z tą słabością Twoją :-)
OdpowiedzUsuńa mi po drodze jak najbardziej:)
Usuńo tak z dużą ilością dżemu i lukrem :)
OdpowiedzUsuńAaaaaa pączuś! No tak - zalicza się też i do mojej słabości :)
OdpowiedzUsuńJak można nie lubić pączków? Nie znam tego więc smacznego :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam pączki ale teraz jestem jestem ze słodyczami na NIE to mnie tylko drażnią:)
OdpowiedzUsuńteż lubię :)
OdpowiedzUsuńO jejciu, też uwielbiam pączki, ale zawsze staram się nimi nie przejadać:) Moje ulubione to z białym serem:)
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś mnie, wyglądasz raczej na sałatożercę ;)
OdpowiedzUsuńsałatki to ja także bardzo Like it, ale pączuchowi nigdy nie odmówię:)
Usuńmmmmm , ale narobiłaś mi ochoty
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zajadam się pączkami z serem. Pycha!
OdpowiedzUsuńPączki...pyszności, ale bardzo rzadko u mnie goszczą. Aż zrobiłaś mi smaka! ;)
OdpowiedzUsuńU mnie pączki tylko w tłusty czwartek.
OdpowiedzUsuńIle najwięcej pączków zjadłaś na raz ?
nigdy nie liczyłam, ale w Tłusty Czwartek pewnie spoooro, sporo za dużo:D
Usuńoj, pączki, też mam do nich słabość, ale daję się na nie skusić tylko w tłusty czwartek ;-)
OdpowiedzUsuńhmmm, a ja jakoś nie przepadam za pączkami... choć na zdjęciu wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuń