W ostatnią niedzielę roku 2012 odbył się chrzest Kacperka.
To było drugie stresujące wydarzenie zaraz po locie samolotem:)
A jak było?
Kacper oczywiście musiał pokazać światu kto tak naprawdę rządzi, był płacz i były łzy,
było lanie wodą maleńkiej główki, był tort i byli goście.
Całej masy pięknych prezentów również nie zabrakło.
było lanie wodą maleńkiej główki, był tort i byli goście.
Całej masy pięknych prezentów również nie zabrakło.
Sami zobaczcie:)
U nas tez w ten sam dzień chrzest!!! tez mam pare fotek na blogu, sliczny ten twój mały urwisek:)
OdpowiedzUsuńKacper to prawdziwy dzentelmen :) taki elegancko ze nawet w sweterku wyglada przeuroczo!!!!
OdpowiedzUsuńKacperek jest przeuroczy!
OdpowiedzUsuńprawdziwy aniołek - już tak oficjalnie! ;)
muszę przyznać, że bardzo apetycznie wyszłaś na wszystkich zdjęciach! :) Synek elegancik ! :) Pozytywna fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, diabełek wypędzony.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku:)
Przepiękne zdjęcia. A Kacperek to mały elegancik, bo w tym sweterku wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńWitaj kochane Dziecię Boże :)
pięknie mu w tym sweterku :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA jaki mały dżentelmen elegancki pod tym krawacikiem :)
Sliczny Kacperek!
OdpowiedzUsuńWszytskiego najlepszego w Nowym Roku!
fajne zdjęcia, bedziecie mieć piekną pamiątkę!
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Zdjęcia oczywiście moja robota :)
OdpowiedzUsuńOch jakie piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTwój syn jest taki uroczy!
Szczęśliwego ;)*
czyli macie to już za sobą
OdpowiedzUsuńJejku, on jest taki śliczny! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przejęty swoją rolą obywatel. A śliczny, jak kolejny cud świata!
OdpowiedzUsuńhttp://maksymdesign.blogspot.com/2013/01/wyroznienie.html Zapraszam po wyróżnienie;)
OdpowiedzUsuńWszyscy wyglądaliście pięknie :)
OdpowiedzUsuńTo ja przesyłam Wam spóźnione życzenia. Przede wszystkim wszelkiej pomyślności w realizowaniu planów. Zdrowia, zdrowia, zdrowia. Szybkiej aklimatyzacji.
OdpowiedzUsuńU nas lot nie był zły. Sara nas pozytywnie zaskoczyła :)
Odpoczęłam podczas świąt, a teraz powrót do szarek rzeczywistości. Pogoda fatalna. Tęsknię za śniegiem. Za polską zimą. Ale takie są nasze wybory... trzeba się z nimi pogodzić.
Kacperek wyglądał pięknie na chrzcinach.
Ale to, co najbardziej rzuca się w oczy na Twoich zdjęciach, to radość Twoich bliskich, gdy trzymają Twojego syna w ramionach. Wzruszające. Jesteście w dobrych, życzliwych rękach, także niech Wam się szczęści w Pl.
Pozdrawiamy
Karola Nina i Saruśka :)